Urządzamy pokój dziecka
W poradnikach czytamy, że dziecko powinno mieć swój pokój od drugiego roku życia. Wygospodarowanie miejsca dla naszej pociechy pozwoli na rozwijanie kreatywnego myślenia, poprawi koncentrację, szczególnie, kiedy dziecko pójdzie do szkoły, a także wpłynie na dobry sen – choć początkowo zasypianie może okazać się trudne. O ile w dużych mieszkaniach nie ma problemu z wydzieleniem pokoju dla dziecka – najlepiej, żeby był on usytuowany w bliskim sąsiedztwie sypialni rodziców, o tyle w mniejszych może być to problemem. Podpowiadamy jak sobie z tym poradzić – wystarczy wydzielić kawałek jednego z większych pomieszczeń i pozwolić urządzić go dziecko w taki sposób w jaki samo chce. Rodzice często popełniają błąd, urządzając pokój dziecięcy „pod siebie” , nie uwzględniając potrzeb swoich pociech. Pozwólmy więc, szczególnie starszym dzieciom na aranżację pokoju według ich własnej inwencji. Pamiętajmy jednak o kilku ważnych kwestiach. Po pierwsze – niezbędne jest biurko, szczególnie dla dzieci w wieku szkolnym, koniecznie z regulowanym blatem i o stosunkowo dużej powierzchni. Musi się tam znaleźć przecież wystarczająco dużo miejsca, aby ustawić lampkę biurkową, przybory do pisania, książki i coś, co pozwoli na chwilę oderwać się od nauki. Ważne jest, aby biurko było dostatecznie naświetlone, szczególnie światłem dziennym, zadbajmy więc o odpowiednie jego usytuowanie. Przy biurku niezbędne jest wygodne krzesło, z regulowaną wysokością i wygodnym siedziskiem, a także oparciem, które pozwoli zmęczonemu kręgosłupowi na chwilę odpoczynku.
Oprócz miejsca do nauki, należy także pamiętać o miejscu do zabawy, które jeszcze przez długi czas będzie najważniejszą częścią dziecięcego królestwa. Warto więc pozwolić dziecku na urządzenie go zupełnie po swojemu – jeśli zechce poukładać wszystkie maskotki na parapecie, a z klocków zrobi mury obronne, nie ma sensu burzyć tego „porządku”, prędzej, czy później wszystko i tak wróci na swoje miejsce. Podpowiadamy jednak, że dla utrzymania porządku przydadzą się kolorowe skrzynie i pudełka na zabawki – dodatkowo dziecko wyrobi sobie nawyk sprzątania, zwłaszcza po wizycie innych maluchów.
Kolory powinny być jak najbardziej pogodne, jednak nie bójmy się kontrastu – najważniejsze, aby barwy wpadały w gusta naszych pociech. Zainwestujmy jednak w farby zmywalne, dzięki czemu nie doprowadzą nas do szewskiej pasji „dzieła sztuki” stworzone chwilę wcześniej kredkami we wszystkich kolorach tęczy.
Najnowsze komentarze