Jak wprowadzić naturę do domu?

Posted by Karola in Aranżacje, Pomysły, Projektowanie wnętrz | 0 comments

sty 27, 13

W ciągu ostatnich lat nurt proekologiczny bardzo się rozwinął. Dotyczy to wszystkich aspektów życia zarówno myśląc globalnie jak i dbając o nasze sąsiedztwo. Spowodował to na pewno skok technologiczny oraz rozrost terenów zaludnionych. Jeśli jesteś wrażliwy na otaczającą Ciebie faunę i florę zamieszczamy poniżej parę sposobów aby wkraść zieleń do naszego domu.

Wielu designerów postanowiło zainspirować się roślinnością oraz naturą i stworzyło wiele niesamowitych przedmiotów do niej nawiązujących lub w oryginalny sposób wprowadzających ją bezpośrednio do domu.

STOLIK BONSAI

Studio designu z Francji zaprojektowało dwa nietypowe stoliki: „Volcane” i „Lagune”. Postanowili w sposób prosty połączyć stół i doniczkę aby móc przy pracy czy posiłku podziwiać to co chcemy w nim zasadzić. Składa się z części konstrukcyjnej, blatu oraz wyjmowanego pojemnika, dzięki czemu można łatwo dbać o czystość tego mebla. Twórcy w opisie zaznaczyli, że pojemnik można wykorzystać także jako małe akwarium.

LAMPA BABYLON

Z kolei designer z Toronto zaproponował inne rozwiązanie, które na pewno spodoba się  gotującym entuzjastom. Lampa Babylon to oczywiście sposób oświetlenia ale posiada możliwość zasadzenia małego ogrodu np. ziół. Wykonana jest z wykończonego proszkowo aluminium, w kształcie głębokiej, okrągłej miski. Tak niezwykłe połączenie jest funkcjonalne i piękne, a co tam zasiejemy zależy od naszej wyobraźni.

PNIAKI POD JEDZENIE

Z kolei kanadyjski zespół MTH Woodworks w zeszłym roku na wystawie w Vancouver pokazał nowy projekt oryginalnego stołu. Wykorzystali do tego pozostawione w pobliskich lasach pniaki oraz białą żywicę. Połączenie okazało się trafem w 10tkę a pniaki dostały nowe życie. Taki stół to ukazanie jak podstawa solidnego drzewa może być podstawą mebla, który jest sercem każdego domu i ozdobą wnętrza.

ZIELONA ŚCIANA

Do tej pory zieleń pnąca się po budynku kojarzyła nam się ze starymi, rozlatującymi się budynkami czy dzikim bluszczem na garażu sąsiada. Nadeszła jednak nowa era i wielu producentów zajęło się instalowaniem ścian zieleni we wnętrzach. Można wybrać rodzaj zieleni: nierosnąca lub rozrastająca się swobodnie. Nie musimy się bać nakładu roboty gdyż zaprojektowano systemy nawadniające wprowadzające wraz z wodą nawóz. Nie wydziela przy tym dużej ilości wilgoci, dlatego proponowana ściana nie śmierdzi i praktycznie dba o siebie sama. Do walorów estetycznych przekonywać nie trzeba, a dodatkowo roślinność ma wpływ na nasze zdrowie i psychikę. Żywa ściana filtruje powietrze oraz odpowiednio je nawilża.

Alternatyw dla zwykłych doniczek jest wiele, niektóre tańsze, a niektóre droższe w zależności jaki rodzaj i powierzchnię zieleni chcemy wprowadzić do wnętrza. Jednak możemy być pewni, że dzięki niej będziemy mieli choć trochę ogrodu we własnym domu co nada jemu niepowtarzalnego charakteru.