Gdy zamieszka z nami noworodek
Czego potrzebuje malutki człowiek, gdy wraz ze swą mamą zostanie wreszcie przywieziony do domu? Zawczasu przygotujmy miejsca dla tego nowego członka rodziny – tak by zmiana otoczenia nie była dla niego szokiem i pierwszym przykrym doświadczeniem w tym – dopiero co – rozpoczętym życiu.
Zastanowić się trzeba, czy falbaniaste firany oraz puszyste dywany, umiejscowione w pokoju z łóżeczkiem dziecięcym, nie będą siedliskiem roztoczy. Choć zapewnienie niemowlęciu sterylnych wręcz warunków to najczęstszy błąd, popełniany przez opiekuńczych rodziców, nie można jednak męczyć dzidziusia przesadną dawką kurzu. Zwłaszcza, że po dywaniku lub wykładzinie, położonych w pokoiku niemowlaczka, codziennie będzie przemieszczać się tabun gości, spragnionych widoku nowego członka rodziny. Może lepszym pomysłem, dopóki nasza pociecha nie raczkuje, będzie zostawienie nagiego parkietu i zastąpienie firanki praktyczną roletą?
Osłona okna jest ważna, bo w pierwszych miesiącach życia, maluch musi mieć zapewniony spokój i zdrowy sen. Śpiąc, nabiera sił, aby więc nie zakłócić tego ważnego procesu, zadbajmy o przyciemnienie pokoju, wyizolowanie go od zewnętrznego hałasu. Dobrym pomysłem na wieczór są kinkiety o bajkowych kształtkach, zapalne przy łóżeczku – dla dodania otuchy dziecku, a także przy potrzebie podświetlenia nocnej szafki (gdy wstajemy na karmienie lub szukamy czegoś na półce z dziecięcymi rzeczami). Górne świtało drażni i wybija z drzemki.
Blisko łóżeczka dobrze jest zainstalować przewijak, szafki na ubranka, ręczniki, kosmetyki i pieluchy. Nad miejsce spania dzidziusia, zawieśmy jedną – edukacyjną zabawkę, na której – trochę już większy smyk – będzie mógł skupić spojrzenie tuż po przebudzeniu. Czy śpimy blisko łóżeczka, czy nieco od niego odsunięci, możemy zainstalować elektroniczną nianię, która monitoruje oddech niemowlęcia i daje nam znak o każdy jego ruchu. Materacyk do łóżeczka, pościel oraz ubranka dziecięce wybierajmy najlepszej jakości – wszystko może bowiem podrażnić delikatną skórę naszej pociechy, a właściwie dobrany materac zapewnia prawidłowy rozwój ciała oseska.
I na koniec jeszcze jedna przestroga: nie składajmy wokół łóżeczka sterty maskotek – tzw. „kurzołapów”. Prezenty od najbliższych lepiej już ustawić w sąsiednim pomieszczeniu – podobnie jak kolorowe baloniki, które nieraz mogą – same z siebie – eksplodować, gwałtownie budząc nasze dziecko. Najważniejsze, by tapety, farby i użyte do wystroju wnętrza mebelki, posiadały specjalne atesty, pozwalające na korzystanie z tych przedmiotów w pokoiku dziecięcym. Mają być to środki nieuczulające i sprzęty bezpieczne – stabilne oraz bardzo wygodne.
Najnowsze komentarze