Dylemat: rolety czy zasłony?
Kompromisy między wygodą i użytecznością a elegancją i obowiązkiem są każdemu znane. Urządzając mieszkanie nie raz na taki natrafimy: parkiet czy płytki podłogowe, natrysk czy wanna, w końcu – jaki rodzaj ogrzewania wybrać? Dzisiaj zajmiemy się relatywnie najmniej inwazyjnym z wszystkich wyżej wymienionych, ale dla całości aranżacji nie mniej istotnym: czy wybrać rolety, czy zasłony?
Rzecz jasna, dla każdej opcji znajdziemy szerokie grono zwolenników – jedni nie wyobrażają sobie pomniejszania swojego w końcu niewielkiego salonu dodatkowym elementem wystroju, inni z kolei nie mogą patrzeć na ‘nagie’ okna, jedynie z roletami.
Rzecz jasna, rolety są wynalazkiem o wiele bardziej praktycznym; można by wręcz zaryzykować stwierdzenie, że ich twórcą musiał być samotnie mieszkający kawaler, którego do białej gorączki doprowadzała konieczność prania i czyszczenia zasłon. A mówiąc otwarcie, jest co prać. Zasłony, uszyte z odpowiedniej ilości materiału, przy okazji utrzymywania ich w czystości potrafią nieźle dać w kość. Trzeba jednak przyznać, że okna zdobione zasłonami wyglądają cudownie i dodają pomieszczeniom uroku i przytulności, co jest szczególnie istotne w salonie. Mówi się, że odpowiednio uszyte zasłony powinny sięgać do podłogi – i to prawda, że wtedy wyglądają najefektowniej, z jednym jednak zastrzeżeniem: takiego układu nie polecamy tym, którzy pod oknem/parapetem mają zamontowany grzejnik. Wtedy powinny sięgać parapetu, ale obowiązkowo muszą też zasłaniać część framugi okiennej. Decyzja o postawieniu na zasłony skutkuje też dodatkowo koniecznością zamontowania karniszu, co potencjalnie rodzi kolejne dylematy aranżacyjne.
Rolety natomiast są niezwykle wygodnym wynalazkiem. Konieczność ich czyszczenia zależy w głównej mierze od tego, jak często pozostają zwinięte. Dobrym pomysłem jest połączenie rolet z firankami – zyskujemy wtedy wygodę użytkowania z efektem estetycznym, a pranie firanek nie jest na szczęście tak samo inwazyjne, jak dbanie o zasłony. Wzorów rolet znajdziemy na szczęście multum, w zasadzie wystarczy jedynie użyć wyobraźni, by sprawić, żeby zasłaniać okno swoim ulubionym motywem. Ciekawym rozwiązaniem są także rolety dzień-noc. Ich działanie polega na regulowaniu światła słonecznego, które wpada do wnętrza przez okno.
Myśląc o dodatkach aranżacyjnych jesteśmy zmuszeni użyć naszej wyobraźni w sposób kompleksowy – nie możemy się skupić jedynie na efekcie wizualnym i doraźnym, ale także na użyteczności wybranych przedmiotów. Jeśli każdy zakup będzie dogłębnie przemyślany sprawimy, że ryzyko niezadowolenia z kupionego produktu wyeliminujemy niemal całkowicie.
foto: Gabriela Camerotti / Foter.com / CC BY-NC; loop_oh / Foter.com / CC BY-ND
Najnowsze komentarze