4 sposoby na pachnące szafy
W szafach nie zawsze przechowujemy tylko to, co świeże i czyste. Często układamy czy wieszamy tam także ubrania, które już nosiliśmy, ale nie są brudne i nie wymagają prania. Wrażenie czystości i świeżości panującej w szafie z pewnością sprawią zapachy, które będą się z niej wydobywać zaraz po otwarciu.
Delikatny i świeży zapach panujący wewnątrz naszych szuflad sprawi nam przyjemność, gdy otworzymy je w poszukiwaniu konkretnych rzeczy. Rodzaj zapachu zależy od nas i od naszego gustu. Z łatwością przyozdobimy meble ulubioną wonią, nie trzeba bowiem robić nic więcej, jak tylko umieścić wewnątrz odpowiedni dozownik zapachu. Oto co może spełnić jego rolę;
– mydło –to tradycyjny sposób utrzymywania świeżego zapachu w szafach. Wystarczy otworzyć opakowanie lub rozerwać papier i tak umieścić mydło w szafie.
– woreczki zapachowe – znajdziemy je w sklepie w postaci gotowych produktów, ale możemy również z powodzeniem wykonać je sami. Wystarczy niewielki lniany woreczek ściągany u góry sznureczkami i odpowiedni wkład. W tej roli sprawdzą się suszone zioła i kwiaty (np. lawenda, jaśmin, mięta). Możemy również wypełnić woreczek proszkiem do prania, dzięki któremu w szafie będzie pachniało morską bryzą.
– saszetki zapachowe – gotowe produkty przeznaczone do ułożenia, zawieszenia lub przyklejenia w szafach. Na rynku znajdziemy też pachnące saszetki przeznaczone specjalnie do szuflad z bielizną. Zarówno saszetki jak i woreczki ulokowane w łazience mogą posłużyć za odświeżacz powietrza.
– świeczki zapachowe – jeśli korzystamy ze świec czy podgrzewaczy zapachowych, możemy z powodzeniem przechowywać je w szafach bądź szufladach. Intensywny, miły zapach poczujemy za każdym razem, gdy je otworzymy.
Pięknie pachnąca szafa jest więc w zasięgu ręki. Pamiętajmy jednak, że każdy zapach z czasem wywietrzeje –wystarczy wtedy wymienić go na nowy.
Więcej porad i inspiracji znajdziecie na tej stronie.
Photo credit: osde8info / Foter / (CC BY-SA 2.0)
Najnowsze komentarze